Wiele osób szykuje sobie na zimę zapasy, najczęściej w formie kiszonek. Kiszona kapusta lub ogórki to znakomite źródło witamin, których często brakuje nam w chłodniejszych porach roku. Nie można także nie wspomnieć o tym, że kiszonki są także naturalnymi probiotykami, gdyż zawierają w sobie bakterie kwasu mlekowego.
Kwas mlekowy powstaje w trakcie fermentacji. Substancja ta oczyszcza organizm i poprawia działanie systemu ochronnego, który chroni nas przed wieloma chorobami. Dodatkowo, kwas mlekowy usprawnia również pracę jelit i wpływa na cały przebieg procesu trawienia, wspomagając trawienie i wchłaniając produkty przemiany materii. Bakterie występujące przy okazji tego kwasu pełnią bardzo ważną rolę w wytwarzaniu witaminy K i witamin z grupy B w organizmie.
Jakie produkty można kisić?
Przyjęło się, że kisimy ogórki i kapustę. Okazuje się jednak, że można do tego celu wykorzystać niemalże dowolne warzywo, które zawiera w swoim składzie dużo wody i cukru. Mogą to być także buraki, oliwki, marchew, rzodkiew, cebula, fasolka szparagowa czy papryka. Nie musimy także ograniczać się do warzyw, gdyż równie dobrze do słoja możemy wrzucić owoce jak np. śliwki, jabłka, cytryny i gruszki. Ważne jest, by produkty były świeże i dojrzałe. W celu przeprowadzenia procesu kiszenia musimy tylko wsadzić nasze produkty do słoja i zalać je wodą z dużą zawartością soli. Warto także dorzucić trochę przypraw i produktów, które mogą nadać kiszonkom ciekawego smaku. Najlepiej sprawdzą się: czosnek, cebula, jałowiec i koper. Pierwsze trzy dni kiszenia wymagają temperatury nieco mniejszej niż pokojowa, bo około 15-20 stopni Celsjusza. Słoik nie powinien być nakryty, żeby z kiszonki mogły uchodzić gazy. Następnie słoik zamykamy i chowamy w chłodnym, ciemnym miejscu.
Właściwości kiszonek
Kiszonki posiadają sporo interesujących właściwości. Przyjrzyjmy się im bliżej:
- W kiszonych produktach znajduje się sporo cennych witamin takich jak B1, B2 i B3, a także C,A ,E i K. W produktach tych znajdziemy również sporo niezbędnych minerałów: magnezu, wapnia, fosforu i potasu.
- Nie musimy spożywać kiszonych produktów. Sok powstający w trakcie procesu fermentacji jest równie bogaty w właściwości odżywcze, a przyjmuje się dużo lepiej i szybciej
- Kiszonki sprzyjają osobom odchudzającym się. Zawierają sporo błonnika, który sprawia, że czujemy się bardziej syci i w efekcie, jemy mniej. Dodatkowo, lekko zakwaszają organizm, dzięki czemu znacząco spada ochota na podjadanie. Nie jest to oczywiście jedyna pozytywna wiadomość dla osób odchudzających się. Warzywa i owoce w procesie fermentacji tracą sporo kalorii. Dzieje się tak ze względu na zmniejszenie zawartości cukru i zwiększenie ilości wody w produkcie.
- Niestety, kiszonki mają także swoje minusy. Ze względu na to, że w procesie fermentacji wykorzystuje się dużą ilość soli, należy jeść je z umiarem, a jeśli nie możemy się oprzeć to warto zrezygnować z solenia innych potraw.
- Kiszonki jemy tylko i wyłącznie na surowo – tylko wtedy posiadają wszystkie swoje cenne witaminy i bakterie kwasu mlekowego.
Leave a reply